Czasami organizowane są takie małe spotkania, przeważnie w jakimś konkretnym celu – tak przynajmniej było w tym przypadku. Z uwagi na nową broń, niezbędne było sprawdzenie jej na strzelnicy. Zdobyta niemałym trudem, w sposób oczywiście całkowicie legalny i naturalny. Teraz pozostało tylko sprawdzenie czy faktycznie, jest tak jak wszyscy twierdzą – pięknie i wspaniale. Miałem do testów 3 rodzaje śrutów, przybitki kartonowe i papierowe (kul niestety nie posiadałem jeszcze). Ale oczywiście inni użytkownicy wiedzieli, że dziś odbędzie się taki test i dopisali nie tylko swoją obecnością, ale także wspomogli odpowiednią ilością kul .602.
Na samym początku, aby spokojnie sprawdzić broń, zastosowaliśmy 2 gramy prochu i sama przybitka. Broń odpaliła dopiero po 3 kapiszonie – ale za to z jaką gracją.
Użyty sprzęt to Howdah Huner 20 ga (.625), ważący sam ponad 2 kg. Poniżej mały opis, odszukany na grupie FB, dobrze oddający charakter tej broni:
„Kiedy w czasach imperium Brytyjskiego oficerowie polowali ze słoni, to zdarzało się (ponoć dość często) że byli atakowani przez tygrysy które skakały z drzew. Nie byli w stanie obronić się typową, długą, bronią myśliwską i zostawali wszamani. 😀
Tak powstał krótki i składny HH, podobno później baaaardzo tego żałowali w czasie powstania w Indiach. Mała, dość potężna broń schowana pod płaszczem powstańca była boleśnie skuteczna.”
Test wyglądał następująco – 4 gramy prochu, śrut, kapiszony i kierunek tarcza. Efekty widać na tarczy poniżej
cała tarcza zasiana drobnym śrutem z odległości 15 metrów. Oczywiście o celowaniu nie ma mowy – liczy się tylko kierunek.
Nie mogłem się oczywiście powstrzymać od porównania kul – .323 .454 i .602
zwracam uwagę, że środkowa to .454 … więc, różnicę widać gołym okiem. Po załadowaniu, na tarczy także łatwo zauważyć, która kula, gdzie trafiła z 25 metrów (swoją drogą, całkiem niezła celność – spodziewałem się mniejszej)
Śrut oczywiście ładnie leci, ale z 25 metrów, mało który dociera do tarczy – te malutkie
tutaj lepiej widać
ale celność na poziomie błędu statystycznego.
Oczywiście nie mogło zabraknąć filmiku, pokazującego jak to wszystko ładnie strzela
oraz małego porównania
Dla osób zainteresowanych Howdah Huner, będziemy sprawdzali jak się sprawuje w użytkowaniu, jego wady i zalety. Jak o niego dbać i wszystko co uda się odszukać. Troszkę tego jest, więc ten artykuł jest tylko małą częścią dalszych strzelań z Howdah Huner’a.