S.T.A.L.K.E.R. Silesia – spotkanie 15.09.2016

stalker_20160915Organizatorzy jednej z najciekawszych imprez postapo tego roku, Stalker Silesia, zaprosili nas do współpracy!

Specjalnie dla Was przygotowaliśmy prelekcję poświęconą tematyce czarnego prochu i strzelectwa czarnoprochowego.
Już 15.09.2016 (czwartek) o godzinie 19.00 odpowiemy na wszelkie nurtujące Was pytania z pomocą ekipy ze Śląskiego Stowarzyszenia Miłośników Broni!

Dodatkowo będzie okazja obejrzenia sporej ilości broni będącej w naszych prywatnych kolekcjach!

Read more „S.T.A.L.K.E.R. Silesia – spotkanie 15.09.2016”

Rozkładanie i składanie – Remington New Army

Remington New Army jest jednym z najpopularniejszych rewolwerów jakie można spotkać na rynku. Tym bardziej istnieje potrzeba pokazania rozkręcania i składania w jedną całość. Tym razem mamy do czynienia z ponad 40-letnim egzemplarzem EUROARMS, który posiada bardzo silną sprężynę główną – mała śrubka regulacyjna nie dochodzi do niej. Musiałem zastosować troszkę inne podejście i użyć trytytki. W nowych egzemplarzach Pietty czy Uberti, nie ma takiej potrzeby. Śrubka regulacji sprężyny głównej działa tam dobrze i nie ma potrzeby stosować 'dziwnych’ rozwiązań – nie należy się zrażać. Read more „Rozkładanie i składanie – Remington New Army”

Rozkładanie i składanie – Rogers&Spencer

Z uwagi że otrzymywaliśmy dużo zapytań dotyczących rewolweru Rogers&Spencer, opublikowaliśmy dwa filmy, które miejmy nadzieję ułatwią umycie broni po strzelaniu. Przygotujmy sobie przed rozkładaniem stanowisko – miejsce na części, tutaj kartki papieru A4, śrubokręt, klucz do kominków i oczywiście niezastąpione trytytki. Używam 2 małych – dlaczego akurat tylu? Bo raz mi się jedna zerwała, nie chciałbym ponownie oberwać w palec sprężyną. Widziałem różne inne rozwiązania, natomiast to prezentowane można spokojnie zastosować w każdych warunkach – wystarczy posiadać w zapasie trytytki. Read more „Rozkładanie i składanie – Rogers&Spencer”

Spotkanie w Siemianowicach Śląskich 27.08.2016

Tym razem stwierdziliśmy że sprawdzimy kilka innych celów niż powszechnie dostępne tarcze. Same składniki naturalne i niezagrażające środowisku naturalnemu (nie wiem czemu, wydaje mi się że ołów w ziemi bardziej szkodzi). Umawialiśmy się już tydzień wcześniej, zamówiliśmy pogodę i udało nam się zająć w całości tor 50 metrowy (gdzie chętni do strzelania i poznawania broni, mieli możliwość spokojnej rozmowy) i Zająca do testów (bez przeszkód, można było podejść, ustawić kamery i sprawdzić później czy przeżyły). W tym momencie przypominam, jeśli strzelacie do czegoś innego niż tarcza papierowa – posprzątajcie po sobie. Butelki pozbierać i do kosza. Garnki lub inne metalowe – nadają się przeważnie do ponownej zabawy podczas następnej wizyty. Chętnych do pozyskiwania czystego ołowiu z ziemi, zapraszamy do jego odzysku po strzelaniu. Read more „Spotkanie w Siemianowicach Śląskich 27.08.2016”

Zachowanie na strzelnicy – PODSTAWA

W tym temacie chciałbym poruszyć totalną podstawę, jakiej musimy przestrzegać podczas pobytu na każdej strzelnicy. Można wiele spraw traktować jako oczywiste, samemu wiedzieć że broń jest nienaładowana i bezpieczna, ale MUSIMY zastosować się do poniższych punktów. Dla bezpieczeństwa swojego i innych użytkowników strzelnicy. Najlepiej, jeśli jesteś pierwszy raz na strzelnicy, dobrze jest się zapoznać z regulaminem, ale przynajmniej przeczytaj i zastosuj się do poniższych punktów:

  1. PODCZAS OBSŁUGI BRONI LUFA ZAWSZE MUSI BYĆ SKIEROWANA W KIERUNKU TARCZY I KULOCHWYTU
  2. NIGDY NIE ODWRACAJ SIĘ I NIE KIERUJ BRONI W KIERUNKU INNYCH OSÓB, ORAZ STANOWISK STRZELECKICH OBOK
  3. NIGDY NIE MIERZ W INNYCH, NAWET JEŚLI JESTEŚ PEWNY, ŻE BROŃ JEST ROZŁADOWANA
  4. NIGDY NIE PRZEMIESZCZAJ SIĘ Z BRONIĄ ZAŁADOWANĄ
  5. PRZEMIESZCZAJ SIĘ PO STRZELNICY Z BRONIĄ W KABURZE LUB POKROWCU, NIGDY W RĘCE (obowiązuje także jeśli podchodzisz do tarczy)

Reszta to osobne przepisy i wymagania. Powyższe są taką podstawą, aby pozostali strzelcy mogli poczuć się bezpieczni. Pamiętajcie, że Wasze zachowanie może zostać odczytane przez innych strzelców, jako zagrożenie i w najlepszym wypadku skończy się to wyrzuceniem ze strzelnicy i/lub mocną słowną reakcją.

Dlaczego to piszę? Bywamy coraz częściej na strzelnicach i czasami aż się obawiam osób strzelających na stanowiskach obok. Jeśli taka osoba zagląda do lufy, najwyżej będzie miała problem natury osobistej. Jeśli natomiast obraca się w moim kierunku z wycelowaną lufą, to nie wiem, chce do mnie strzelać czy tylko o coś zapytać?