Obecnie w Katowicach trwa COP24 i obowiązuję pewne zakazy, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby przeprowadzić pełny przegląd całego posiadanego sprzętu strzelającego. Pamiętajcie – poprawna konserwacja broni zapewni jej długi i bezawaryjny żywot. Nie zawiedzie wtedy, kiedy będziecie z niej korzystać, dlatego warto się nią zainteresować w okresie kiedy nie jest tak intensywnie użytkowana. Przeważnie pełne czyszczenie i zabezpieczenie po wizycie na strzelnicy wystarczy na dłuższy czas, ale wydaje mi się, że zawsze jest dobry czas na rozkręcenie, sprawdzenie i ponowne złożenie broni.
Kategoria: Porady
Zestaw minimalny na strzelnicę
Czasami dyskutujemy o tym, co warto, co należy a co można zabrać ze sobą na strzelnicę. Postaram się dziś odpowiedzieć na kilka podstawowych pytań – tym samym zachęcam do dyskusji, czy to na grupie czy forum (preferuję forum). Wszyscy 'doświadczeni’ mają swoje ulubione zestawy, część zawsze zabiera wszystko co posiada (może się akurat przyda) inni wybierają wersje minimalistyczne (moja ulubiona opcja).
Czyszczenie rewolweru w 100ml wody. Colt, Remington, Rogers & Spencer, Starr
Krótki poradnik jak wyczyścić broń po strzelaniu, praktycznie bez użycia wody lub z bardzo niewielką jej ilością. Takie czyszczenie można przeprowadzić także bezpośrednio na strzelnicy, jeśli wiemy że nie będzie możliwości wykonanie tego w najbliższym czasie. Warto odpowiednio zadbać o broń, aby służyłam nam długo i bezawaryjnie.
Do czyszczenia będziemy potrzebować:
- Szczoteczki z tworzywa
- Wyciorów filcowych ewentualnie jag i kawałek szmatki
- Protechguns Cleaner
- Protechguns Gun Oil lub Penetrator
- HEGE Smoke-Ex
- Szmatkę dużą do wycierania
- Szczoteczkę mosiężną
- Klucz do kominków
- Śrubokręt
- Dowolny preparat do drewna
Zaczynamy cały proces od usunięcia okładzin z drewna. Do ich konserwacji używam taniego olejku z Ikea o nazwie „SKYDD” ale tutaj bez presji może być nawet Protechguns Gun Oil a nawet Balistoll. Osoby które mają lakierowane rękojeści pomijają ten krok całkowicie, oczywiście zdjęcie rękojeści troszkę ułatwi proces ale nie wymaga on specjalnego mazidła do drewna. Dobrze jest zetrzeć ewentualny nagar z rękojeści od wewnątrz aby nie ubrudzić potem już wyczyszczonej broni.
Kolejnym krokiem powinno być zmiękczenie nagaru.
Już na strzelnicy możemy zalać broń Ballistolem lub nie rozcieńczonym HEGE Smoke EX. Spotkałem się z osobami które zatykają koniec lufy korkiem po wlaniu preparatów ale to nie jest konieczne. Smoke EX to preparat na bazie Ballistolu, czyli posiada właściwości zmiękczania ołowiu, jak niektórzy mówią nawet jego rozpuszczania, dlatego użyty na strzelnicy zmiękczy nagar oraz resztki ołowiu a dodatkowo zabezpieczy metal przed korozją do czasu ewentualnego czyszczenia. Read more „Czyszczenie rewolweru w 100ml wody. Colt, Remington, Rogers & Spencer, Starr”
Naprawa sprężyny popychacza
Czasami nagle nasza wspaniała broń zaczyna odmawiać posłuszeństwa, przeważnie w najmniej oczekiwanej chwili – niestety. Tym razem, okazało się że po odciągnięciu kurka, bęben pozostaje niewzruszony. Tym bardziej, że widać od spodu poprawnie działającą blokadę bębna. Nie pozostaje nic innego, jak rozkręcenie i organoleptyczne sprawdzenie przyczyny problemu – stawiam na sprężynę popychacza. W tym przypadku był to Rogers&Spencer – ale niewielka już różnica w innych modelach (Remington czy też Colt) – popychacz ma podobne mocowanie sprężyny. Read more „Naprawa sprężyny popychacza”
Własny kapiszonownik
Odwieczny problem Remington’a – kapiszonownik ślimakowy nie pasuje a pozostałe są mało pojemne. Pozostała tylko jedna dobra decyzja – tworzymy własny kapiszonownik lub coś, co nam pozwoli go zastąpić. Cały czas myślałem nad zastosowaniem innych rozwiązań. Kilka osób z grupy Strzelctwo Czarnoprochowe, podesłało własne rozwiązania tego problemu. Co prawda wszystko co miały zostać wymyślone – zostało już zaprezentowane przez wieki użytkowania broni czarnoprohwej, ale nowe zastosowanie obecnie używanych i dostępnych materiałów potrafi niejednokrotnie zaskoczyć. Read more „Własny kapiszonownik”